Sycylia
- Ewa Nowakowska
- Feb 27
- 2 min read
Updated: Apr 28
Sycylię pokochałam od pierwszego wejrzenia. Pierwsza moja podróż była na Sycylię do Trapani, a druga z Katanii do Taorminy.
Zacznę od krótkiego opisania podróży do Trapani z przyjaciółką. To była naprawdę jedna z fajniejszych podróży i city breaków. Sama droga na lotnisko Warszawa - Modlin była jedną wielką przygodą. Oczywiście były korki, godziny szczytu, a godzina naszego lotu się zbliżała, wiec to, co ja musiałam wyczynić jako kierowca było ekstremalne i cieszę się, że nie straciłam wtedy prawo jazdy :D Mam jednak dla Was tutaj ciekawego hinta, jeśli spóźniacie się na lotnisko z jakiegoś powodu, zadzwońcie na lotnisko, nie do operatora linii lotniczych, bo to lotnisko jest w stanie poinformować obsługę samolotu i poczekać na Was kilka minut. My akurat leciałyśmy z Modlina, więc tłumów nie było, ale załoga zgodziła się zaczekać na nas 5-10 min i jak wpadłyśmy do samolotu, to pasażerowie zaczęli nam bić brawo, więc było wesoło :D Miło to wspominam, mimo ogromnego stresu, który wtedy przeżyłam, zdążyłyśmy na samolot, a nasz wyjazd był bardzo udany.
Nie miałyśmy większych oczekiwań, po prostu zwiedzałyśmy wyspę, wypożyczyłyśmy rowery i sporo zwiedzałyśmy w ten sposób. Przepiękne widoki, lazurowa woda, a na każdym rogu można było kupić świeżo wyciskany sok z pomarańczy pełnych słońca. Wrzucam poniżej kilk zdjęć z Trapani.
Drugą podróż na Sycylię miałam już z Katanii, która niesamowicie zaskoczyła mnie klimatem. Z Katanii przepłynęłam promem na Sycylię w celu głównie zobaczenia miejscowości Taormina.
To must see miejsce na Sycylii, to jaki cudowny klimat panuje w tej małej mieścini, te malutkie, wąskie uliczki, z ekskluzywnymi sklepami, urocze restauracje i kawiarnie, coś pięknego, a do tego Taormina jest położona na wzgórzu skąd widać wulkan Etna, morze i piękną roślinność ☺ Poniżej kilka zdjęć z tej klimatycznej miejscowości. Bardzo polecam.

































